Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi erni z miasteczka Kraków. Mam przejechane 36732.86 kilometrów w tym 6783.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.91 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy erni.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
70.50 km 70.50 km teren
02:46 h 25.48 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:185 ( 92%)
HR avg:173 ( 86%)
Podjazdy:370 m
Kalorie: 2559 kcal
Rower:FULIK

Maraton Murowana Goślina

Niedziela, 4 lipca 2010 · dodano: 05.07.2010 | Komentarze 1

Samopoczucie średnie. Temperatura w granicach 30 stopni. Drugi kilometr startu to przejazd przez plażę. Nie zapowiadało się ciekawie.
Start z 3 sektora z grupą Bikeholików. Założenie: grzać na maksa i w miarę możliwości trzymać się Dawida. Po szybkim starcie oczywiście Dawid zniknął mi z oczu. Napierałem co sił, aż tętno wskoczyło na 185. Po paru kilometrach dojechałem do Dawida, którego jakimś cudem minąłem. Z małą grupką zrobiliśmy ucieczkę, żeby dogonić czołówkowy peleton. W miarę upływu czasu peleton się oddalał, a ja zostałem z jakimś kolesiem który nieźle napierał. Nie bardzo miałem siły, żeby mu dawać zmiany więc po jakimś czasie wchłoneła nas dosyć duża grupa pościgowa z Dawidem na czele. Trzymałem się pociągu ale po chwili nieuwagi mój pas przytkał się na piaskach, a mała grupka uciekła. Na 37 kilometrze pojawił się samotny Dawid, którego tym razem moja grupa pościgowa wchłoneła. Za drugim bufetem zacząły się zjazdy i tam postanowiłem wykorzystać moje atuty. Poszłem do przodu zachaczając lekko drzewo. Na 60 kilometrze dojechałem do gościa z którym goniłem czołówkę ale zaliczyłem glebę i koleś pojechał.
Maraton ogólnie mi się nie podobał, zbyt płasko i za dużo piachu. Z wyniku jestem bardzo zadowolony. Dałem z siebie maksa.
Wyniki:
OPEN 59 NA 389 ze stratą 19:48
M3 25 na 126 ze stratą 18:03
Gratulacje dla chłopaków z Isportu. Niezłe czasy, biorąc nawet pod uwagę gleby, kapcie i awarie.
Maraton Murowana Goślina © erni

Wreszcie meta w Murowanej © erni
Kategoria maraton



Komentarze
Dawid | 21:07 poniedziałek, 5 lipca 2010 | linkuj Na prawdę świetnie jeździsz w tym roku.
No i plan wykonany - znowu mamy drugi sektor ;-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zyluz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]